Zagadnienia prawne
Zagadnienia ze słowem kluczowym: dane wyczyść
Indeks
Słowa kluczowe:
- afiliacja
- ankieta
- autor
- badanie
- dane
- dane empiryczne
- dane surowe
- dane teleadresowe
- geoss
- gus
- handel
- instytucja
- legalne wykorzystanie
- licencja
- nielegalne wykorzystanie
- obliczenia
- ochrona
- odpłatne udostępnianie
- odsprzedaż
- oprogramowanie
- patent
- pobieranie danych
- policja
- pomiar
- powstanie danych
- prawo
- prawo autorskie
- przedsiębiorstwo
- publikacja naukowa
- repozytorium
- respondent
- studenci
- sublicencja
- technik
- udostępnianie danych
- udział
- umowa
- urząd
- utwór
- właściciel
- wykonujący badania
- wykorzystanie danych
- wyniki ankiet
- zgoda
- zlecający
- znakowanie
Jakie przesłanki musi spełnić zbiór danych w formie tekstowej, rastrowej, wektorowej, audiowizualnej itp. żeby mógł być uznany za utwór chroniony prawem autorskim w kontekście polskim i międzynarodowym? (przykładowo, jeżeli stworzyliśmy mapę odzwierciedlającą świat rzeczywisty na podstawie zdjęcia pozyskanego ze źródeł zewnętrznych, w jakim stopniu stanowi ona naszą własność? )
Aby dzieło (np. mapa) było traktowane jako utwór musi spełniać przesłanki wynikające z definicji, tj. dzieło powinno być:
1. twórcze (oryginalne),
2. indywidualne,
3. ustalone,
4. pochodzić od człowieka.
Ponadto ochronie podlega skonkretyzowane dzieło, nie zaś odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne. Sam pomysł, koncepcja, która nie została skonkretyzowana w danym utworze nie podlega ochronie (art. 1 ust. 2 pr. aut.).
Czy prawa autorskie do danych zależą w jakiś sposób od licencji oprogramowania przy pomocy którego dane zostały wytworzone (open source, akademickie, komercyjne itd.)? Co jeśli dane powstają przy pomocy własnoręcznie napisanego programu?
W ogólności licencja oprogramowania, które posłużyło do wytworzenia danych nie wpływa na ochronę prawno-autorską. Licencja ta może mieć jednak wpływ na sposób dystrybucji danych (np. na licencję tychże).
Zob. więcej: Granica między danymi a oprogramowaniem.
W którym miejscu przebiega granica pomiędzy danymi a oprogramowaniem? Czy jeśli w oprogramowaniu "wbudowane" są pewne dane, np. w postaci parametrów to czy są one chronione prawem autorskim (licencją oprogramowania) czy nie?
W naukach prawnych nie istnieje stała granica pomiędzy danymi a oprogramowaniem. Także sądy wielokrotnie nie były w stanie ocenić tej granicy, np. na przykładzie mapy cyfrowej, czy jest ona bazą danych, czy oprogramowaniem, i gdzie przebiega granica między jednym a drugim. Co do zasady przyjmuje się, że za oprogramowanie należy uznać silnik dzieła.
Kto jest właścicielem i autorem danych w przypadku pozyskiwania danych przez studenta/dyplomanta za pomocą układu pomiarowego/układu elektrod/algorytmu napisanego przez studenta ale zaprojektowanego/opracowanego przez promotora? Załóżmy, że promotor określa parametry eksperymentu, sposób pomiaru a student za pomocą dostępnych metod i urządzeń (np. Języki programowania, sprzęt elektroniczny) zbiera zadane dane?
Same zebrane dane nie podlegają ochronie prawnej, dopiero ich interpretacja czy przetworzenie może spowodować zasadność ich ochrony. Współautorstwo wymaga więc wspólnego wkładu twórczego jego autorów.
Sam fakt zaangażowania przez laborantów, techników czy studentów, niebagatelnej ilości czasu, nie oznacza, że ich wkład będzie twórczy. Przykładem niech będzie sytuacja pozyskiwania danych przez studenta/dyplomanta za pomocą układu pomiarowego/układu elektrod/algorytmu napisanego przez studenta, lecz zaprojektowanego/opracowanego przez promotora. Szansa, że w tej sytuacji dane będą jakkolwiek twórcze, czyli będą stanowić utwór, jest niewielka. Problem ten można relatywnie łatwo rozwiązać – należy zastanowić się, czy, jeśli w miejsce studenta były postawiony inny student, wyniki byłyby takie same. Jeśli „tak”, to oznacza to, że nie było w tych działaniach miejsca dla twórczości. Jeśli „nie”, to pytanie jest takie, dlaczego tak jest, i czy działanie to miało charakter twórczy.
Niemniej, w sytuacji, gdy te przesłanki zostaną zachowane, współwłaścicielem danych pozostaje student, chyba, że zawarto pisemną umowę rozstrzygającą kwestię własności danych przetworzonych, gdzie student zgodzi się na przeniesienie ewentualnych autorskich praw majątkowych i niewykonywanie autorskich praw osobistych. W takiej sytuacji jednak, jeśli promotor określa parametry eksperymentu, sposób pomiaru i założenia projektu, to on też staje się autorem zebranych danych.
Czy na podstawie udostępnionych danych można opatentować wynalazek? Czy w takim przypadku twórca danych jest współautorem wynalazku? Czy również mamy prawo do wynagrodzenia płynącego z używania wynalazku przez osoby trzecie?
W skrócie na pierwsze pytanie odpowiedź brzmi tak, na dwa pozostałe powinniśmy odpowiedzieć nie. W szerszym kontekście odpowiedź jest jedna bardziej skomplikowana.
Jeśli w ramach swojej pracy naukowej często się wykorzystuje komercyjne oprogramowanie do wykonywania obliczeń w ramach fizyki atomowej i molekularnej oraz chemii kwantowej, to czy wyniki takich obliczeń można traktować jako dane surowe? Czy zbiory parametrów, wybranych lub zoptymalizowanych (np. baza obliczeniowa) umieszczonych w skryptach wejściowych do takich programów mogą stanowić dane surowe?
W sytuacji postawionej w pytaniu, wyniki obliczeń w ramach fizyki atomowej i molekularnej oraz chemii kwantowej można uznać za dane surowe. Podobnie zbiory parametrów wybrane i umieszczone w skryptach wejściowych do dalszych badań będą stanowiły dane surowe.
Czy danymi można handlować i na jakich zasadach (udzielanie licencji itp.)?
Co do zasady należy wyróżnić trzy ogólne modele udostępniania danych:
1) model otwarty (ang. open access)
2) model cost recovery
3) model biznesowy „Hollywood”
Z uwagi na niepewności wynikające ze stosowania reżimu ochrony prawa własności intelektualnej, poszukuje się takich, które dają pewność prawną, w tym kontraktową i finansową. W Białej Księdzie GEOSS wyraźnie przyznano, że aktualnie najpewniejszym sposobem ochrony danych są umowy i licencje, które dodatkowo są wzmocnione zabezpieczeniami technicznymi (DRM).Wielość różnych postanowień umownych i transgraniczny charakter to cechy, które sprawiają, że reżim licencyjny nie jest prosty w stosowaniu.
W zależności od celu udostępniania licencje mogą być różne. Cele te mogą być następujące:
a) publiczny (między urzędami na poziomie krajowym i międzynarodowym),
b) prywatny niekomercyjny,
c) komercyjny,
d) naukowy,
e) NGO,
f) zarządzanie kryzysowe.
Mając więc na uwadze poszczególne modele licencyjne udostępniania danych można zaproponować przykładowe podmodele udostępniania danych:
1) własnościowe,
2) otwarte (czyste),
3) półotwarte (mieszane),
4) otwarte-autorskie (zbliżone do otwartych)
oraz
5) otwarte z elementem uzupełniającym
Należy także mieć na uwadze, że w doktrynie prawa wymienia się siedem szczegółowych modeli kształtowania cen danych, które stanowią podstawę dla stworzenia właściwego modelu licencyjnego:
1) darmowy dostęp dla wszystkich użytkowników – udostępnianie bez ograniczeń ilościowych i całkowicie nieodpłatne.
2) dostęp przy marginalnych kosztach dla wszystkich użytkowników – udostępnianie odpłatne, przy czym odpłatność obejmuje jedynie koszty marginalne, np. sporządzenia nośnika.
3) cena kształtowana popytem – strony kształtują ceny danych w ramach swobody kontraktowania. Jednolite stosowanie tej zasady skutkować może powstaniem bariery w dostępie do danych, które okazać się mogą zbyt kosztowne. Co więcej, polityka ta nie przewiduje osobnych zasad dostępu na cele naukowe.
4) pełna cena – udostępnianie danych użytkownikom odbywa się przy pełnym pokryciu przez nich kosztów: inwestycyjnych (wybudowanie i uruchomienie satelity), obsługi naziemnej, marketingu, zysku (z którego można pokryć badania i rozwój technologiczny związany z kolejną inwestycją). Dostęp na tej zasadzie sprzeczny jest z celami poznawczymi i naukowymi prowadzonych misji.
5) cena dwutorowa – taki system stanowi syntezę ceny kształtowanej rynkiem stosowanej do wszystkich użytkowników i wyłączeń w postacji określonych grup podmiotów stanowiących wyjątki, względem których stosuje się politykę dostępu przy marginalnych kosztach.;
6) cena za klucz – dane udostępnanie są nieodpłatnie w sposób zakodowany, a dostęp do klucza odkodowującego kod jest odpłatny;
7) cena za treść informacyjną – cena ustalana jest według wielkości zbioru danych np. zdjęcia. Ten model opiera się na wartościowaniu danych, jakie przedstawia zbiór danych np. zdjęcie (wyciek ropy na morzu). Polityka ta kładzie nacisk nie na samą wartości danych, lecz informacji.
Zob. więcej: Obrót komercyjny danych.
Czy udostępniane przez nas dane mogą podlegać obrotowi komercyjnemu tj. czy może dojść do sytuacji, w której przedsiębiorstwo pobierze dane i odsprzeda je innemu podmiotowi?
Zasady korzystania z danych mogą być uzależnione od licencji oprogramowania, w oparciu o które zostały wytworzone. Inne są zasady korzystania z danych udostępnianych na licencjach komercyjnych, a inne z danych udostępnianych na licencjach wolnych lub otwartych. Jednakże dopiero dokładna analiza postanowień licencji pozwala na dookreślenie sytuacji prawnej podmiotu, który z danych będzie korzystać. W przypadku indywidualnie napisanego programu zasady te można samodzielnie kształtować w dozwolonych ramach prawnych.
Dla przykładu, licencja dołączana do udostępnianego materiału zasobu geodezyjnego i kartograficznego określa zakres i cel jego wykorzystania oraz zawiera pouczenie, że zgodnie z art. 48a ust. 1 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne., kto wykorzystuje materiały bez wymaganej licencji lub niezgodnie z warunkami licencji lub udostępnia je wbrew postanowieniom licencji osobom trzecim, podlega karze pieniężnej w wysokości dziesięciokrotności opłaty za udostępnienie tych materiałów.
Ochrony prawnej dla danych i informacji od prawie 30 lat poszukuje się w dwóch modelach ochrony dla baz danych, autorsko-prawnym i sui generis. W świetle legalnej definicji bazy danych, baza danych oznacza zbiór danych lub jakichkolwiek innych materiałów i elementów zgromadzonych według określonej systematyki lub metody, indywidualnie dostępnych w jakikolwiek sposób, w tym środkami elektronicznymi, wymagający istotnego, co do jakości lub ilości, nakładu inwestycyjnego w celu sporządzenia, weryfikacji lub prezentacji jego zawartości. Jest to definicja prawna, a nie techniczna, gdyż ta druga nie wymaga wykazania przesłanki „istotnych nakładów”.
Zatem w świetle prawa autorskiego pojęcie bazy danych może być szersze, niż na gruncie ustawy OBD, w świetle której baza danych zyskuje jako przedmiotu prawa sui generis. Niemniej jednak definicja dopuszcza, by w skład tak rozumianej bazy danych wchodziły nie tylko elementy twórcze, lecz także inne, w tym elementy i materiały pozostające poza ochroną prawa autorskiego (w tym niespełniające przesłanek z art. 1 ust. 1 pr.aut. lub wyłączone na gruncie art. 4 pr.aut.).
Ochrona prawna dla baz danych przysługuje producentowi bazy danych, którym zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 4) może być osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, która ponosi ryzyko nakładu inwestycyjnego przy tworzeniu bazy danych. W świetle art. 6 UOBD Producentowi przysługuje wyłączne i zbywalne prawo pobierania danych i wtórnego ich wykorzystania w całości lub w istotnej części, co do jakości lub ilości. Zgodnie z art. 10 UOBD czas trwania ochrony bazy danych liczy się od jej sporządzenia przez okres piętnastu lat następujących po roku, w którym baza danych została sporządzona.